PSP to fajne urzadzenie. Duzy ekran, mocny hardware, wysoki stopien multimedialnosci [zwlaszcza po wgraniu CFW]. Jednak paradoksalnie nie zawsze sprawdza sie jako konsola. Te wade demaskuje wiekszosc zrecznosciowych tytulow o wartkiej akcji, gdzie wykorzystywana jest duza liczba przyciskow. Jedna z takich gier jest Resistance: Retribution, bedacy czescia cenionego uniwersum FPS'ow z PlayStation 3. Na pierwszy rzut oka, pozycja z gornej polki, ktora rownie dobrze moglaby ukazac sie pare lat temu na PlayStation 2, gdyz wizualnie reprezentuje srednio-wysoki poziom wspomnianej konsoli. I moze lepiej, gdyby sie ukazala, gdyz ergonomia PSP w duzym stopniu odbiera przyjemnosc z grania. Retribution dziala mniej wiecej jak mocno przytepione Gears of War. Gameplay sprowadza sie glownie do szybkiej eliminacji przeciwnikow przy jednoczesnym korzystaniu z oslon. Shoot'em all z odrobina taktyki. Zabawa jest przednia przez kilka pierwszych poziomow, ale czar pryska gdy gra robi sie trudniejsza. Nie sposob finezyjnie realizowac wlasnych pomyslow na eksterminacje, gdyz zadanie komplikuja toporne sterowanie z fatalnym strafe'm kamery o absurdalnie niskiej czulosci. W efekcie czego jasna strone gameplay'u szlag trafia i jestesmy skazani na nastepujacy algorytm: znajdz oslone, zaczekaj na chwile spokoju, przyceluj, wystrzel salwe, podbiegnij do kolejnej oslony itd. az do samego konca.
Granie w Retribution przynosi radosc i satysfakcje pod warunkiem, ze wszystko idzie jak po masle. Predzej czy pozniej nadchodzi niestety moment, w ktorym okazuje sie, ze stanowczo za malo w grze checkpoint'ow. Gra jest raczej prosta i liniowa, ale nie ma w niej niestety miejsca na kombinowanie. Najprostsza i najszybsza metoda na pokonanie etapu jest wstepny rekonesans i zlapanie kulki, by po wznowieniu wiedziec, kiedy, i w ktorym kierunku zapobiegawczo odwrocic kamere. Mozna tez przechodzic Retribution "ostroznymi krokami", ale wowczas mamy do czynienia z turowka, ktora niemilosiernie sie dluzy.
No dobrze, Wyzalilem sie dostatecznie. Mimo licznych napadow zlosci i zrezygnowania, udalo mi sie gre ukonczyc. Retribution podejmuje oklepany do bolu temat inwazji Obcych, ktorzy replikuja sie w stosunku 1:1, wykorzystujac ludzkie istnienia. Wcielamy sie w postac wyszczekanego szeregowca o umiejetnosciach Rambo, ktory postanawia polozyc temu kres. Muzyka od pompatycznej po budzaca groze, jak w hollywodzkiej superprodukcji. Grafika na wysokim poziomie z bardzo duza jak na PSP iloscia efektow oswietlenia. Ciekawa fabula z dziesiatkami przerywnikow, od cut-scenek po CGI. Prerenderowane filmiki jakosciowo bardzo przypominaja mi te z Resident Evil 3: Nemesis. Nawet animacja postaci identyczna. Podczas licznych sesji [lacznie jakies 12 godzin] myslalem sobie tak: ta gra jest super, ale gdzie jest port do Dual Shock'a? Nie pisze tu recenzji i nie wystawiam not [bo nibo po co to komu?], ale niech pukna sie w glowe figury z serwisow branzowych, ktore daly Resistance Retribution wiecej niz 70%. Co sie okazuje, takich wlasnie ocen bylo zdecydowanie najwiecej.
Granie w Retribution przynosi radosc i satysfakcje pod warunkiem, ze wszystko idzie jak po masle. Predzej czy pozniej nadchodzi niestety moment, w ktorym okazuje sie, ze stanowczo za malo w grze checkpoint'ow. Gra jest raczej prosta i liniowa, ale nie ma w niej niestety miejsca na kombinowanie. Najprostsza i najszybsza metoda na pokonanie etapu jest wstepny rekonesans i zlapanie kulki, by po wznowieniu wiedziec, kiedy, i w ktorym kierunku zapobiegawczo odwrocic kamere. Mozna tez przechodzic Retribution "ostroznymi krokami", ale wowczas mamy do czynienia z turowka, ktora niemilosiernie sie dluzy.
No dobrze, Wyzalilem sie dostatecznie. Mimo licznych napadow zlosci i zrezygnowania, udalo mi sie gre ukonczyc. Retribution podejmuje oklepany do bolu temat inwazji Obcych, ktorzy replikuja sie w stosunku 1:1, wykorzystujac ludzkie istnienia. Wcielamy sie w postac wyszczekanego szeregowca o umiejetnosciach Rambo, ktory postanawia polozyc temu kres. Muzyka od pompatycznej po budzaca groze, jak w hollywodzkiej superprodukcji. Grafika na wysokim poziomie z bardzo duza jak na PSP iloscia efektow oswietlenia. Ciekawa fabula z dziesiatkami przerywnikow, od cut-scenek po CGI. Prerenderowane filmiki jakosciowo bardzo przypominaja mi te z Resident Evil 3: Nemesis. Nawet animacja postaci identyczna. Podczas licznych sesji [lacznie jakies 12 godzin] myslalem sobie tak: ta gra jest super, ale gdzie jest port do Dual Shock'a? Nie pisze tu recenzji i nie wystawiam not [bo nibo po co to komu?], ale niech pukna sie w glowe figury z serwisow branzowych, ktore daly Resistance Retribution wiecej niz 70%. Co sie okazuje, takich wlasnie ocen bylo zdecydowanie najwiecej.
PR
Kalendarz
10 | 2024/11 | 12 |
S | M | T | W | T | F | S |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | |||||
3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Kategorie
Nekrolog
Komentarze
[06/27 Mloda]
[03/14 BZY]
[03/14 w_m]
[11/24 BZY]
[11/24 Morden]
Najnowsze
(10/03)
(09/01)
(08/31)
(08/14)
(07/04)
Trackback
Profile
性別:
非公開
Słaba wyszukiwarka
Najstarsze
(11/01)
(11/01)
(11/11)
(11/11)
(11/30)
Rzucono shurikenów
Analiza